Wspólna kąpiel – sex opowiadanie
Wspólna kąpiel – sex opowiadanie Monikę poznałem w pracy, nie byliśmy w jednym zespole, ale na wyjazdach integracyjnych parę razy rozmawialiśmy. Nasza znajomość stała się bardziej zażyła jak Monia awansowała i wylądowała na tym samym piętrze w firmie, co ja. Koledzy sugerowali mi, że Monika trochę „leci” na mnie, ale ja jakoś tego nie zauważałem. Coraz częściej jedliśmy razem lunche, ale nadal to tylko był, co najwyżej zalążek przyjaźni. Kiedy Monika kupiła sobie mały modułowy domek w pięknej leśnej okolicy, zaprosiła mnie do siebie na parapetówkę we dwoje.Miałem być u niej o 18 jednak byłem przypadkiem w okolicy ponad godzinę wcześniej, więc zadzwoniłem do niej czy mogę wpaść już teraz. Zgodziła się nawet z radością, więc kupiłem butelkę dobrego wina i po odszukaniu adresu zadzwoniłem do drzwi.Nikt nie otwierał, ale za to zadzwoniła moja komórka – to była Monika. -To Ty dzwonisz?– Tak– Wchodź, bo jestem w wannie a drzwi są otwarte.– Salon jest po prawej stronie – dodałaWszedłem kierując się wprost do salonu. I mnie zamurowało – w salonie pod oknem stała wanna a w niej siedziała Monika z uśmiechem na buzi.– Sorry – cofnąłem się lekko speszony.Monika siedziała …