Cyberpunk 2069 – Zaginiona Lon cz.2

Cyberpunk

Cyberpunk 2069 – Zaginiona Lon cz.2 Część 2 opowiadania Ostatnia noc w celi   Kiedy drzwi celi otworzyły się zaraz po wieczornym apelu a w drzwiach zobaczyłem trzy strażniczki dobrze wiedziałem co mnie czeka. Byłem im coś winny to właśnie dzięki nim moja odsiadka była całkiem znośna i bezpieczna, ale coś za coś. Dawałem im to co chciały, czyli seks, każda miała inne zachcianki, ale luksusu intymności to tu nie było, jednak nie krępowały się pieprzyć ze mną przy innych czy nawet przez kratę wypinając tyłek, kiedy inni więźniowie to widzieli. – Będziemy u Ciebie niebawem. –  Powiedziała strażniczka Colen która miała najwyższą rangą. Kiedy przygasły światła w celach wiedziałem, że zaraz będę potraktowany jak męska dziwka, ale lubiłem seks wiec rżniecie strażniczek była całkiem przyjemną odskocznią od odsiadki. Mogłem dziś odmówić przecież jutro wychodziłem na wolność jednak nie pali się mostów a do tego rżniecie ich dawało mi dużo frajdy. Colen podeszła do krat mojej celi i zsunęła spodnie, zobaczyłem jej nagi tyłek dociśnięty do krat celi. – – Chcę w dupę. – powiedziała z głosem nieprzyjmującego sprzeciwu. – Ale najpierw wyliż mi. – Dodała. Potrafiła mocno docisnąć dupę …

Czytaj dalej