Koleżanka córki

Koleżanka córki

Koleżanka córki – sex opowiadanie Obudziłem się w środku nocy, bo mój pęcherz wołał o opróżnienie. Zerwałem się i prawie nagi pobiegłem do toalety, nie widziałem potrzeby ubierania się. Kiedy wchodziłem do łazienki, koleżanka mojej 20 letniej córki wyszła z pokoju gościnnego.  Zupełnie zapomniałem, że dziś u nas nocowała i spotkaliśmy się twarzą w twarz. Zwykle nie stanowiłoby to problemu, ale szedłem się wysikać z mocną nocną erekcja, jeszcze bardziej rozbudzoną przez potrzebę oddania moczu. Mimo półsnu w jakim szedłem do łazienki widok koleżanki córki o tej porze mnie lekko zszokował. Dziewczyna spojrzała na mnie z uśmiechem a następnie zawiesiła wzrok na moim kroczu uśmiechnęła się ponownie i powiedziała „dobranoc” a po chwili zamknęła za sobą drzwi pokoju gościnnego. Następnego ranka zapomniałem o nocnym incydencie. Obudziłem się około 7.30 i pomaszerowałem jeszcze lekko zaspany w stronę łazienki. Usłyszałem z pokoju córki głosy, przystanąłem na chwilę nie chciałem co prawda podsłuchiwać, ale mnie zaciekawiła ich głośna rozmowa, bo wydawało mi się, że mówią o mnie. „Naprawdę widziałam kutasa Twojego ojca” „Kurwa co ty mówisz, co niby pokazał ci kutasa? Beato przestań fantazjować.” „Natrafiłam na niego w nocy na korytarzu szedł do …

Czytaj dalej