Koleżanka córki

Koleżanka córki – sex opowiadanie

Następnego ranka zapomniałem o nocnym incydencie. Obudziłem się około 7.30 i pomaszerowałem jeszcze lekko zaspany w stronę łazienki. Usłyszałem z pokoju córki głosy, przystanąłem na chwilę nie chciałem co prawda podsłuchiwać, ale mnie zaciekawiła ich głośna rozmowa, bo wydawało mi się, że mówią o mnie.

„Naprawdę widziałam kutasa Twojego ojca”

„Kurwa co ty mówisz, co niby pokazał ci kutasa? Beato przestań fantazjować.”

„Natrafiłam na niego w nocy na korytarzu szedł do łazienki.”

„Chcesz mi powiedzieć, że nago szedł?”

” No nie.…miał spodenki bokserki, ale przysięgam kutas mu stał i był duży…. Kurwa naprawdę duży…”

„Nie chcę tego słuchać… i zapamiętaj sobie, zostajesz tu do jutra i bądź grzeczna, bo mnie wkurwisz…”

„Dobra, dobra wiem, że to Twój ojciec.”

Zbliżyły się do drzwi, przy których stałem więc szybko udałem się w stronę łazienki. „Takiej młodej lasce podoba się mój kutas” pomyślałem z satysfakcją, ale nadal było mi głupio przez mój nocny „występ”.

Ubrałem się i zszedłem na dół, żeby zrobić dla wszystkich śniadanie.  Zawołałem Kasie i jej koleżankę, żeby zeszły na dół.

„Tato zrobiłeś śniadanie?” moja córka była zaskoczona, bo raczej śniadania to jej domena.

„Jak widać Twój tata lubi zaskakiwać.” powiedziała Beata za co otrzymała od mojej córki zimne spojrzenie.

Okazało się, że Beata zostaje u nas do jutra a ja mam zrobić obiad, bo córka musi wyskoczyć na uczelnie zostawiając koleżankę u nas w domu.

„Pa Tatko” po chwili dodając „Pilnuj Beatki, bo to mały łobuz!”

Uśmiechnąłem się spoglądając na jej koleżankę „Na łobuza mi nie wygląda.”

„Tak tylko ci się zdaje…”

Kiedy zniknęła za drzwiami Beata spojrzała na mnie mówiąc:

„To ja może wezmę natrysk?”

„Jasne, rób co tam sobie chcesz, ja idę do gabinetu popracować trochę.”

Poszedłem po jakimś czasie do gabinetu mijając się z Beata, kiedy wchodziła do łazienki.  Uśmiechnęła się do mnie a ja odpowiedziałem tym samym. Usiadłem w gabinecie i włączyłem laptopa, aby zalogować się na panel firmowy.

Minęło prawie dwie godziny i zachciało mi się siku, więc skierowałem się w stronę łazienki. Jednak w łazience światło nadal się paliło widocznie Beta nadal brała kąpiel.  Wydawało mi się, że to dość długo wiec zapukałem do drzwi i zawołałem „Czy wszystko ok”.

Łazienka

„Za długo jestem?” spytała.

„Nie, tylko upewniam się czy żyjesz”

„Pewnie chce Pan siku?”

„Wytrzymam.”

„Proszę wchodzić mi to nie przeszkadza.”

„Jest tu minus, że nie ma toalety osobno.”

„Wiem, więc proszę wchodzić, nie będę podglądać… chyba.” usłyszałem śmiech.

Otworzyłem drzwi łazienki i podszedłem do sedesu starając się nie patrzeć w stronę natrysku, rozpiłem rozporek i zacząłem uwalniać pęcherz z ucisku.  W tym momencie wyszła spod natrysku zupełnie naga Beata. Nie była idealnie zgrabna, ale jej duży biust i szerokie biodra robiły wrażenie. Młoda aksamitna skóra bez żadnych skaz aż zachęcała do dotyku.

– „Skończył Pan?”

„Już kończę powiedziałem mocno speszony”

„Bo też musze siku”

Kiedy skończyłem co było trudne wiedząc, że za moimi plecami stoi naga 20latka chciałem szybko wyjść, ale usłyszałem.

„Proszę zaczekać…” powiedziała siadając na sedesie.

Po chwili zaczęła sikać… z lekko rozchylonymi udami spoglądała na mnie a ja nie mogłem opanować erekcji.

Kutas mi tak stanął, że nie było, jak tego ukryć.

Kiedy wycierała papierem swoją cipkę spojrzała na moje krocze mówiąc:

„Ten widok już gdzieś widziałam…”

„Wiem, odparłem podsłuchałem Waszą rozmowę jak o tym mówisz mojej córce.”

„Nieładnie tak podsłuchiwać” powiedziała łapiąc mnie za pasek spodni i przyciągając do siebie. Nie oponowałem, byłem zbyt podniecony i zbyt chciałem z nią seksu, żeby to przerwać.

Rozpięła moje spodnie i siedząc na sedesie wyciągnęło z nich mojego kutasa. Sprawnie wzięła do ręki poruszając nim, żeby osiągnął pełna erekcję.

„Mówiłam Twojej córce, że jest duży i jest.” Powiedziała ze satysfakcją.

Pochyliła się do przodu i wzięła go do ust. Jęknąłem z przyjemności, kiedy ssała mojego fiuta, zamknąłem oczy i cieszyłem się tym uczuciem.

„Ma słony smak” – powiedziała po chwili dodając.

„Bo sikałeś”

On lizała, obciągała długie minuty bawiła się moim fiutem aż sięgnęła z półki balsam i zaczęła nim go smarować. Kiedy już cały lśnił od balsamu spojrzała na mnie i powiedziała.

„Wsadź mi w dupę. Proszę Pana wyruchaj mi dupę…”

Wstała z sedesu obróciła się tyłkiem w moja stronę wypinając dupę i opierając się o pralkę. Nalała sobie balsam na dłoń i rozsmarowała na swoim odbycie, trochę wciskając w niego palca. Mój kutas lśniący prężył się ocierając się o pośladki Beaty. W końcu wziąłem kutasa w dłoń i natarłem na jej odbyt. Wszedł bez większych problemów balsam w tym dobrze pomógł.

Jęknęła z zachwytu.

„Pieprzy mnie ojciec Kaśki” powiedziała jakby do siebie z satysfakcją.

Jej ciasny tyłek był przyjemnym miejsce na ruchanie. Pieprzyłem ja w dupę przyglądając się jej idealnej skórze. Dociskałem swoje biodra do jej ciepłej dupki jak najmocniej potrafiłem. Czułem jak kutas głęboko penetruje jej odbyt, podobało mi się to bardzo.

Nagle zabrzęczał telefon Beaty leżący na pralce, na wyświetlaczu pokazało się imię mojej córki.

Chciałem przerwać ruchanie jej tyłka, ale usłyszałem „nie wychodź proszę…”

Wzięła telefon do ręki z uśmiechem i odebrała ze słowami „Sex telefon erotyczny w czym mogę pomóc?”

Usłyszałem niewyraźny głos córki mówiący, żeby sobie żartów nie stroiła i czy nie wie co robi jej ojciec, bo nie odbiera.

Beta spojrzała na mnie obracając głowę w moim kierunku mówiąc „Pracuje w gabinecie, mam mu coś przekazać?”

„Przekaż proszę, żeby obiad zrobił, jak może na 16 a nie 15, bo się spóźnię.”

„Dobra przekażę”

Jak tylko zakończyły rozmowę Kasią, Beata wysunęła mojego kutasa z jej dupki obróciła się do mnie przodem mówiąc „z Dupki do buzi” i kucnęła biorąc mojego kutasa do ust a ja prawie od razu wystrzeliłem jej perwersyjne zachowanie mnie tak podnieciło, że nie mogłem się opanować.

Zalewając jej gardło spermą. Było jej tak dużo, że sperma wyciekła jej z kącika ust którą wytarła dłonią i patrząc na mnie wylizała dłoń ze spermy.

„Trzeba chyba ten obiad robić, chociaż pierwsze danie już zjadłam” – powiedziała z uśmiechem.

Wzięliśmy jeszcze wspólny natrysk bez stresu wiedząc, że Kasia będzie później i poszliśmy w dwójkę przygotowywać obiad.

Kasia dotarła do domu i obiad minął w miłej atmosferze. Dziewczyny się przedrzeźniały i opowiadały swoje przygody na uczelni co było całkiem zabawne. W końcu nadszedł wieczór po kąpieli przechodząc obok pokoju Kasi usłyszałem dyskusję.

„Wydaje mi się, że wyruchałaś mi ojca.”

„No co ty przestań już pół godziny mnie o to męczysz, mówię jeszcze raz! Twój ojciec nie wyruchał mnie w cipę”

„Przysięgnij!”

„Przysięgam na co tylko chcesz! Kutas twojego ojca nie był w mojej cipie! Nie ruchał mnie w nią!”

„Wierze Ci.” – powiedziała uspokojona Kasia.

Szybko oddaliłem się od jej pokoju. „Taka młoda a tak sprytna” powiedziałem do siebie z uśmiechem. Marząc o tym, żeby Beata została tu jeszcze chociaż jeden dzień.

sex telefon
sex telefon

Dodaj komentarz

osiemnaście + dziewięć =