Plaża nudystów

Plaża nudystów

Plaża nudystów – sex opowiadanie. Dwoje moich znajomych Witek i Ola zaprosili mnie na wspólny wypad na plaży. Jakiś czas temu między mną a Olką doszło do spontanicznego seksu. Staraliśmy się ten fakt ukrywać przed Witkiem trzymając do siebie większy dystans niż przed naszym niespodziewanym seksem. Każdy z nas miał trochę „moralniaka” z tego powodu, ale kiedy byliśmy sam na sam spoglądaliśmy nie raz na siebie z pożądaniem. Leżeliśmy teraz wspólnie na plaży i za każdym razem, gdy patrzyłem na jej ciało, jej ogromne cycki owinięte w bikini, mój kutas twardniał i musiałem praktycznie ciągle leżeć na brzuchu, aby ukryć przed jej chłopakiem moje podniecenie. Olka widziała, że staram się ukryć moje podniecenie i ciągle układała się na kocu w ten sposób żebym dobrze widział jej biust i tyłek. Następnego dnia ponownie umówiliśmy się na plażę jednak Witek nie mógł do nas dołączyć zatrzymały go obowiązki w pracy, ale usilnie nas namawiał żebyśmy nie zmieniali planów i poszli we dwoje. …

Czytaj dalej

Fitness Club – sex opowiadanie

Fitness Club
sex randki

Fitness Club sex opowiadania Byłam po świetnym treningu, z satysfakcją postępu na moich treningach jak miałam od jakiegoś czasu ruszyłam do szatni. Rozebrałam się wrzucając rzeczy treningowe do szafki i w samym stroju kąpielowym skierowałam się do części spa. Znajduje się tam wanna z hydromasażem, prysznicem oraz sauną. O tej porze praktycznie nikogo nie było w tej części kompleksu fitness, podeszłam do drzwi sauny zrzuciłam z siebie strój kąpielowy i z samym ręcznikiem wkroczyłam do środka. Rzuciłam ręcznik na najwyższą ławkę i usiadłam na niej. Gdy opierałam się plecami o ścianę za mną, uświadomiłam sobie, że nie jestem sama – jest tam ktoś jeszcze, również nagi jak ja, siedzi na swoim ręczniku w kącie sauny. Nie krępowałam się nigdy nagości w saunie, tym bardziej że to sauna koedukacyjna, ale dziś nie spodziewałam się jednak kogoś tu zastać. Na ręczniku siedział mężczyzna wydawało mi się, że po czterdziestce, dobrze zbudowany z umięśnioną klatką i dokładnie wygolonym kroczem. Przez co jego całkiem …

Czytaj dalej

Wizyta w Spa

Sex w spa
sex telefon

Sex w spa Blog Erotyczny zaprasza na sex opowiadanie Ciągły brak czasu doprowadzał mnie już do depresji, więc zaproponowałam mojemu chłopakowi wyjazd weekendowy do Spa, na co chętnie się zgodził, bo też miał dość nudnej codzienności. – Radzę podejrzeć na YouTube jak wygląda masaż a nie siedzieć tylko na Porno Tube czy na jakiś opowiadaniach erotycznych. – powiedziałam dzień przed wyjazdem Tomek spojrzał na mnie pytająco. – Nie będzie masować mnie obcy facet, albo Ciebie jakaś laska, ten rodzaj relaksu sami sobie zorganizujemy. – Ok. – odparł nie komentując mojej propozycji, ale dodał: – Ja nie siedzę na jakimś porno… W piątek wieczorem dojechaliśmy na miejsce. Hotel był adekwatny do ceny, jaką musieliśmy zapłacić, mówiąc krótko – luksusowo.  Od początku byliśmy odpowiednio „dopieszczani” a pokój był naprawdę idealny na wypoczynek. Odświeżyliśmy się i poszłam załatwić nam zabiegi w Spa. Nie zajęło to długo, kiedy wróciłem Tomek przebrany czekał na mnie grzebiąc coś w telefonie. – Zamówiłam nam salę masażu z …

Czytaj dalej

Kawiarniana toaleta

Kawiarniana toaleta
randki

Kawiarniana toaleta Ilustrowane sex opowiadania Zawsze z przyjaciółką chcieliśmy uprawiać seks w różnorodnych miejscach nawet publicznych. Jednak głównie o tym rozmawialiśmy niż realizowaliśmy, tak naprawdę to zawsze ja tchórzyłem. Jednak w końcu Sandra mnie przycisnęła i nie miałem wyjścia.  Dla uspokojenia mnie zaproponowała toaletę w kawiarni, w której pracowała jej przyjaciółka. – Jak ktoś wejdzie to wybrniemy z tego jakoś przy pomocy przyjaciółki, żeby nie było afery. – przekonywała. Kawiarnia była samoobsługowa, więc za ladą była tylko jej przyjaciółka, której zwierzyła się z zamiarów.  Nigdy nie rozumiałem tego jak kobiety mogą się aż tak się zwierzać sobie. O umówionej godzinie spotkaliśmy się w środku, koleżanka machnęła do nas ręką na przywitanie. Spojrzałem na salę były tylko 2 osoby i to sami faceci. Wydawało się na logikę, żeby skorzystać z toalety damskiej, ale Sandra mimo moich protestów zaciągnęła mnie do męskiego WC. Kiedy tylko weszliśmy do środka oparła się z uśmiechem o umywalkę i powiedziała: – Wyciągaj fiuta Bez oporów wyciągnąłem …

Czytaj dalej

Sex w metrze

sex w metrze
sex randki

Sex w metrze. Ilustrowane Opowiadanie Erotyczne Dochodziła godzina 3 w nocy, kiedy jako jedni z ostatnich ja i moja dziewczyna opuściliśmy imprezę w klubie nocnym. Nie zamawialiśmy taksówki, bo stacja metra była blisko a przystanek do nas prawie pod domem.  Kiedy weszliśmy do wagonu, razem z nami wsiadły jeszcze 3 osoby. Parka dość mocno podpita i bardzo wesoła oraz samotna dziewczyna. Wyglądało na to, że wszyscy wracamy z jakiś piątkowych imprez. Parka stała obok nas aż w końcu usiadła na krzesłach. Zachowywali się bardzo swobodnie i dość głośno. Staraliśmy się na nich nie zwracać uwagi, ale było to bardzo trudne. „Prawo młodości” pomyślałem, bo wyglądali na znacznie młodszych ode mnie. Po kilku minutach nocnej jazdy, ich zachowanie było coraz bardziej wyuzdane. Całowali się i macali bez żadnego skrępowania aż w pewnym momencie zobaczyłem, że dziewczyna, która wydawała się bardziej pijana od jej partnera kucnęła na podłodze wagonu i zaczęła zbliżać się do nóg swojego faceta. Tego się nie spodziewałem, bo …

Czytaj dalej

W saunie

w saunie
sex randki
sex randki dla samotnych

W saunie Opowiadania erotyczne Sobota to mój ulubiony dzień i nawet nie dla tego, że to weekend, ale ze względu, że systematycznie w każdą sobotę wynajmuje sobie saunę i spędzam w niej godzinkę. Nie lubię basenów i saun publicznych, dlatego też znalazłem małą saunę, którą można wynająć na godzinę.  Miałem jeszcze trochę czasu do wyjścia, kiedy zadzwonił telefon. – Cześć – w słuchawce odezwała się koleżanka Dorota – No cześć. – Co robisz?  – spytała – Przygotowuję się do wyjścia do sauny. – odparłem – Właśnie dzwonię w tej sprawie, czy mogę iść z Tobą do sauny? Jedna osoba do towarzystwa to nawet miła odmiana. – pomyślałem – Jasne, że możesz a co lubisz saunę? – No tego jeszcze to ja nie wiem, ale podobno to zdrowe, więc chętnie spróbuję, jeżeli to nie problem. – Żaden problem odparłem. Po krótkim omówieniu szczegółów umówiliśmy się od razu w saunie, Dorota miała dojechać bezpośrednio do sauny. Oczywiście spóźniała się, więc poinformowałem Panią …

Czytaj dalej

Dzika plaża

dzika plaża

Dzika plaża – opowiadanie

Wypad ten planowaliśmy z Kaśka od dawna. Mieliśmy pojechać na piękna dziką plażę i opalać się nago. Lubiliśmy naturyzm, a Kaśka była moja świetną kumpelą, z którą uwielbiałem spędzać czas. Do tego miała te cechy, które kręcą mnie najbardziej, czyli bezpośredniość i czerpanie
radości z seksu, gdzie tylko się da i ile się da. Spodziewałem się więc, że na tej plaży, jeśli na pewno będzie pusta przelecę Kaśkę, a może raczej ona mnie.

Samochodem dotarliśmy w 30 minut na miejsce. Plaża była pusta i piękna, widok wręcz oszałamiający. Bez słowa ukradkiem czekałem, czy Kaśka rozbierze się do naga, ale nie musiałem długo czekać, bo w pierwszej kolejności zdjęła spódniczkę i majtki, a dopiero później górę. Cipkę miała wygoloną z delikatnym paskiem włosów pozostawionym dla ozdoby. Nie ociągając się dłużej również zdjąłem z siebie wszystko, trochę czułem podniecenie jej nagością, ale temperowałem to uczucie.sex randka

– Całkiem pusto – stwierdziłem rozglądając się dookoła.
– Fakt , nikogo nie ma – odpowiedziała jakby z nutką zawodu, co wyczułem od razu.
– Chciałaś, żeby ktoś był?
– Lubię oglądać fiuty – odparła i zmieniła pozycję obracając się w moją stronę tak, że jedna noga wylądowała na mojej klatce.

dzika plaża opowiadanie

Spojrzałem na nią zaskoczony, a ona nie zwracając na mnie uwagi sięgnęła ręką do mojego fiuta. Odruchowo rozchyliłem nogi, a mój kutas ledwo go dotknęła stanął w pełnej erekcji.

Chętna na sex

– To, co bzykniemy się? – spytała jak zwykle bez owijania w bawełnę.

Na co miałem czekać, obróciłem ją w moja stronę i położyłem się na niej. Kutas od razu poradził sobie wchodząc bez problemu, a jej mokra dziurka przyjęła go ochoczo do środka. Zacząłem ją pieprzyć delikatnie. Czułem jak słońce pali mocno moje plecy, ale miałem to gdzieś. Było mi zbyt przyjemnie, by o tym myśleć i tym się zajmować. Kaśka mocno obejmowała mnie, jakby bała się, że z niej wyjdę. Na chwilę przerwaliśmy, rozejrzałem się wzdłuż plaży nadal było pusto.

– Dobrze, że nikogo nie ma – powiedziałem lekko zdyszanym głosem.

Czytaj dalej