Nowi sąsiedzi
Nowi sąsiedzi – sex opowiadanie Kiedy w końcu wprowadziłem się do swojego nowego mieszkania powoli zaczynałem poznawać nowych sąsiadów. Na każdym piętrze były trzy mieszkania więc ogólnie niewiele ich było. Od razu wpadła mi w oko sąsiadka z piętra wyżej. Nawet nie wiedziałem z którego mieszkania dokładnie. Mieszkała z mężem, albo chłopakiem ciężko powiedzieć kim był dokładnie dla niej, była znacznie młodsza ode mnie ale zawsze witała się z uśmiechem i zagadywała do rozmowy. Mężczyzna z którym mieszkała również był miły, ale nie aż tak luźny jak ona, bardziej przypominał mnie miłego, ale niezbyt chętnego do nawiązywania bliższych relacji z otoczeniem. No nie licząc młodych a najlepiej i pięknych kobiet z którymi chętnie nawiązywałem znajomość. Kiedy wracałem ze sklepu w piątkowe popołudnie spotkałem ich oboje na klatce schodowej ja wchodziłem na górę a oni schodzili na dół. Przywitali się ciepło a sąsiadka zapytała czy nie mam dziś ochoty ich odwiedzić żeby się lepiej poznać. Nawet nie wiem dlaczego się zgodziłem chyba nie mogłem po prostu jej odmówić. Spytałem tylko o numer ich mieszkania i umówiliśmy się na 20. Byłem pod ich drzwiami punktualnie z dwiema butelkami wina nie wiedziałem jakie …