Wspólna kąpiel – sex opowiadanie

wspólna kąpiel

Wspólna kąpiel – sex opowiadanie Monikę poznałem w pracy, nie byliśmy w jednym zespole, ale na wyjazdach integracyjnych parę razy rozmawialiśmy. Nasza znajomość stała się bardziej zażyła jak Monia awansowała i wylądowała na tym samym piętrze w firmie, co ja. Koledzy sugerowali mi, że Monika trochę „leci” na mnie, ale ja jakoś tego nie zauważałem. Coraz częściej jedliśmy razem lunche, ale nadal to tylko był, co najwyżej zalążek przyjaźni. Kiedy Monika kupiła sobie mały modułowy domek w pięknej leśnej okolicy, zaprosiła mnie do siebie na parapetówkę we dwoje.Miałem być u niej o 18 jednak byłem przypadkiem w okolicy ponad godzinę wcześniej, więc zadzwoniłem do niej czy mogę wpaść już teraz. Zgodziła się nawet z radością, więc kupiłem butelkę dobrego wina i po odszukaniu adresu zadzwoniłem do drzwi.Nikt nie otwierał, ale za to zadzwoniła moja komórka – to była Monika. -To Ty dzwonisz?– Tak– Wchodź, bo jestem w wannie a drzwi są otwarte.– Salon jest po prawej stronie – dodałaWszedłem kierując …

Czytaj dalej

Sex Przez Telefon – seks opowiadanie

sex przez telefon

Seks opowiadanie

Sex Przez Telefon

Siedziałem w pokoju hotelowy, przygotowując się do wieczornego spotkania biznesowego. Było dla mnie tak istotne, że stres zżerał moje nerwy. Z rozmyślania o tym czy jestem do niego w pełni gotowy wyrwał mnie dzwonek mojego telefonu. Dzwoniła Kaśka moja dziewczyna.

– Hej i jak tam Ci idzie? – pytała

– Jest ok, ale mam dużego stresa. – odpowiedziałem

– Będzie dobrze – starała się mnie pocieszyć, jednak ja do tego nie byłem przekonany.

Próbowała zmieniać temat, ale czuła, że jestem zbyt zestresowany żebym się nawet trochę rozluźnić.

– Wiesz co… a może zabawimy się przez telefon? – spytała nagle

– Co masz na myśli – spytałem choć dobrze wiedziałem, że chodzi jej, żeby poświntuszyć trochę przez telefon.

sex telefon kochanie – odparła bez ogródek

– no nie wiem – byłem nadal tak zestresowany, że nie byłem pewny czy nam to wyjdzie.

– Zaczekaj chwilę – powiedziała nagle

Po kilku minutach ciszy przyszedł mms a w nim Kaśka nago siedząca w moim ulubionym fotel.

– I jak stanął Ci? – spytała

seks opowiadanie

– Tak – odparłem zgodnie z prawdą, bo mój kutas drgnął na widok jej nagiego prowokacyjnego zdjęcia.

Czytaj dalej

Sex Opowiadanie – Gorąca sąsiadka

Gorąca sąsiadka

Sex Opowiadanie – Gorąca sąsiadka.

Mimo wieczorowej pory upał w domu doskwierał, brak klimatyzacji odbijało się na samopoczuciu. Byłem zmęczony a noc zapowiadała się o temperaturach tropikalnych. Wiedziałem, że nie zasnę, co nie poprawiało mi nastroju. Ok 22 usłyszałem dzwonek telefonu, raczej do mnie nikt o tej porze nie dzwoni, chyba że stało się coś poważnego w pracy. Spojrzałem na telefon, imię wyświetlające się na telefonie mnie zaskoczyło, dzwoniła moja sąsiadka Alicja.  Młoda dziewczyna studentka, której nie raz pomogłem w drobnych domowych naprawach. Zapraszała mnie do siebie, po głosie wydawało mi się, że jest wstawiona. Alicja raczej unikała alkoholu, więc dla mnie to była nowość. Wiedząc, że nie zasnę postanowiłem pójść do niej, spodenki i koszulka, w jakich byłem ubrany raczej nadawały się na wyjście w tak upalny wieczór po sąsiedzku. Zapukałem do drzwi i usłyszałem:

– Proszę wejdź.

Ledwo otworzyłem drzwi zobaczyłem Alicję ubraną tylko w prześwitującą kusą koszulkę i to bez majtek. Stanąłem zaskoczony nie wiedząc czy dobrze usłyszałem, że mam wejść. Jednak Alicja nie była skrepowana uśmiechnęła się na mój widok, a mój wzrok odruchowo skierował się na jej cipkę, czego nie mogła nie zauważyć.Gorąca sąsiadka

Czytaj dalej

Upał i gorący seks.

pierwszy sex

Gorący seks

Opowiadanie Erotyczne

To był bardzo upalny dzień. Mimo zbliżającej się wieczorowej pory upał w domu wcale nie zmalał. Koleżanka Ola, która spędzała weekend w moim
domu, chodziła bez zbędnej krępacji w samej bieliźnie. Ja taki wyluzowany nigdy nie byłem więc męczyłem się w koszulce i spodniach, więc Ola
w końcu skomentowała mój ubiór.

– Czy ty jesteś normalny? Rozbieraj się!
– Nie lubię – powiedziałem to, odsuwając się lekko, bo spodziewałem się
próby zdjęcia ze mnie ubrania.
– Nie mogę na to patrzeć. Ja bym mogła tu chodzić nago.
– Tak? – dopytywałem się z uśmiechem, trochę nabijając się z jej słów,
bo widziałem, że tak by nie chodziła.
– Właśnie tak. Jak w końcu się rozbierzesz do majtek, to ja będę
chodziła zaraz tu nago.
– Hmm…
– Co za facet, jeszcze się zastanawia!

Bez słowa zacząłem się rozbierać i po chwili stałem tylko w majtkach.

Czytaj dalej