Sex Przez Telefon – seks opowiadanie

Seks opowiadanie

Sex Przez Telefon

Siedziałem w pokoju hotelowy, przygotowując się do wieczornego spotkania biznesowego. Było dla mnie tak istotne, że stres zżerał moje nerwy. Z rozmyślania o tym czy jestem do niego w pełni gotowy wyrwał mnie dzwonek mojego telefonu. Dzwoniła Kaśka moja dziewczyna.

– Hej i jak tam Ci idzie? – pytała

– Jest ok, ale mam dużego stresa. – odpowiedziałem

– Będzie dobrze – starała się mnie pocieszyć, jednak ja do tego nie byłem przekonany.

Próbowała zmieniać temat, ale czuła, że jestem zbyt zestresowany żebym się nawet trochę rozluźnić.

– Wiesz co… a może zabawimy się przez telefon? – spytała nagle

– Co masz na myśli – spytałem choć dobrze wiedziałem, że chodzi jej, żeby poświntuszyć trochę przez telefon.

sex telefon kochanie – odparła bez ogródek

– no nie wiem – byłem nadal tak zestresowany, że nie byłem pewny czy nam to wyjdzie.

– Zaczekaj chwilę – powiedziała nagle

Po kilku minutach ciszy przyszedł mms a w nim Kaśka nago siedząca w moim ulubionym fotel.

– I jak stanął Ci? – spytała

seks opowiadanie

– Tak – odparłem zgodnie z prawdą, bo mój kutas drgnął na widok jej nagiego prowokacyjnego zdjęcia.

– Zwal sobie przy mnie kotku – powiedziała po chwili dodając:

– Ja sobie też zrobię dobrze.

Rozpiąłem spodnie i wyciągnąłem kutasa. Zacząłem się nim bawić.

– Przełączmy telefony na głośnomówiące, żeby mieć wolne ręce – stwierdziła

Kiedy to zrobiłem usłyszałem:

– Pragnę Twojego kutasa, mam taką ochotę wziąć go do ust i lizać. Później bym wylizała Twoje jajka – słysząc te słowa zacząłem coraz mocniej trzepać sobie a ona nie przestawała mówić

– Uwielbiam mieć Twojego chuja w ustach, ciągnąć go i lizać a później poczuć go w swojej cipce…

– Co teraz robisz? – spytałem podnieconym głosem

– Bawię się swoją cipką i myślę o tym jak Ci obciągam i jak lubię mieć Twojego chuja w sobie…

Po pokoju roznosił się głos podniecającego oddechu płynący z głośnika telefonu. Kaśka głośno oddychała bawiąc się swoją pizdeczką. Moje podniecenie było tak mocne, iż wiedziałem, że zaraz się spuszczę.seks przez telefon

– Jak wrócisz i wejdziesz do domu wystawie swoją dupę żebyś mnie w nią wyruchał – mówiła zdyszanym głosem

– A później Ci obciągnę – dodała a ja w tym momencie wystrzeliłem strumieniem spermy wprost na dywan.

Kaśka też słyszała, że właśnie doszedłem, bo zamilkła a jej oddech był coraz głośniejszy i przeradzał się w ciche pojękiwanie.

sex przez telefon

Kiedy odgłosy ucichły po kilku minutach odezwałem się:

– Jesteś?

– Tak kotku – odparła wesołym głosem

– Dobrze Ci było? – spytała

– Świetnie – odparłem zrelaksowany.

Usłyszałem w telefonie dźwięk przychodzącej wiadomości. To znowu Kaśka przysłała mi nagą fotkę wręcz z wulgarnie rozłożonymi nogami.

– To tak żebyś miła o czym myśleć oprócz pracy, a teraz przygotuj się na to spotkanie pa – powiedziała i się rozłączyła

– No tak spotkanie! Przypomniałem sobie zaskoczony.

Nieoczekiwana wizyta4.5 (6)

sex telefon

Dodaj komentarz

siedemnaście − osiem =